Jeśli chcemy, aby wiosna była jeszcze piękniejsza, koniecznie musimy zająć się na poważnie naszym ogrodem, który po zimie nie wygląda zbyt korzystnie. Fundamentem wszystkich naszych prac powinien był trawnik. To on może być doskonałą wizytówką, którą możemy śmiało pochwalić się swoim znajomym. Zanim rozpoczniemy jakiekolwiek działania, musimy przemyśleć, jaki cel chcemy osiągnąć i według tego dobrać odpowiednie mieszanki traw. Dlaczego nie zdecydujemy się na jeden gatunek? Jeśli wybierzemy kilka odmian, wtedy taki trawnik będzie miał lepsze właściwości użytkowe.
Warto pamiętać, że w Polsce nie ściśle określonych norm cech użytkowych, więc każdy producent ma swoją klasyfikację. Zatem przed zakupem upewnijmy się, czy znamy niezbędne cechy gatunków traw, które chcemy wykorzystać. Wtedy możemy zweryfikować, czy skład trawy zgadza się z tym, jak ją zachwalają sprzedawcy. Na rynku znajduje się mnóstwo mieszanek, których nazwy odpowiadają ich przeznaczeniu. Najpopularniejsze na rynku są oczywiście mieszanki uniwersalne, a zaraz po nich najczęściej można natknąć się na gazonowe, sportowe czy rekreacyjne.
Powinniśmy przemyśleć zakup, przeanalizować, w jakich warunkach przyjdzie takiej trawie rosnąć i jaka pora roku będzie dla niej odpowiednia. Czasem nasz styl życia nie pozwala na zakup bardzo wymagającej odmiany trawy, która trzeba będzie często i systematycznie podlewać, pielęgnować. Inną trawę kupimy, kiedy nasz ogród jest bardziej narażony na promienie słoneczne, a jeszcze inną, kiedy dookoła jest mnóstwo drzew, które tworzą sporo cienia. Gdy nie mamy dzieci i chcemy, aby trawa służyła nam jako element dekoracyjny, wtedy polecamy zakupić trawę gazonową, która zapewni nam soczyście zielony kolor, pod warunkiem, że nie będzie narażona na deptanie. Jeszcze inna trawa potrzebna będzie do aktywności sportowej. Wtedy jednak konieczne jest częstsze podlewanie. Zatem musimy wziąć pod uwagę wiele czynników, zanim dokonamy wyboru. Pomóc mogą w tym specjaliści, np. z naszej firmy, którzy z chęcią podzielą się cennym doświadczeniem.