W jednym z wcześniejszych artykułów poruszyliśmy wstępnie temat agrotkanin i agrowłóknin, jednak dzisiaj chcemy poszerzyć waszą wiedzę i przede wszystkim skupić się na podstawowych rodzajach, różnicach między poszczególnymi typami. Mamy nadzieję, że po tym artykule nie będziecie mieli już żadnych wątpliwości, na jaką się zdecydować.
Jako że mamy okres zimowy (choć śniegu w Polsce jak na lekarstwo), to rozpoczniemy przegląd od agrowłókniny białej, która odpowiada głównie za skuteczne chronienie roślin zarówno przed mrozem, jak i wiatrem, głównie podczas zimy, ale także może być przydatna późną jesienią. Jednak warto pamiętać, aby zacząć ją stosować zanim rozpoczną się pierwsze mrozy. Mimo że tkanina może wydawać się bardzo cienka, to jest odporna na wszelkie uszkodzenia mechaniczne, ale koniecznie trzeba przymocować ją mocnym sznurkiem. Ponadto zalecane jest przysypanie kopczykiem z ziemi u podstawy, aby być spokojniejszym, że tkanina przetrwa zimę. Agrówłókniny należy używać w przypadku takich roślin jak róże, piwonie, ketmie, a także hortensje.
Idąc tropem chronologicznym, przechodzimy do czarnej agrówłókniny, nazywanej również ściółkującą, która jest w stanie zapobiegać rozwojowi chwastów, które zaczynają rosnąć dookoła roślin, a ma to miejsce wiosną lub wczesnym latem. Ważną cechą takiej agrowłókniny jest jej przepuszczalność, bowiem mamy pewność, że powietrze i woda spokojnie przedostaną się do rośliny, więc nie ma możliwości zaparzenia czy przyduszenia korzeni. Ten rodzaj agrowłókniny ma pozytywny wpływ na wegetację roślin czy wzmocnienie systemu korzeniowego, dlatego stosuje się ją przy okazji uprawy krzewów owocowych, warzyw, a nawet kwiatów.
Podobne cechy wyróżniają ostatni z typów, czyli agrowłókninę brązową, która również przepuszcza powietrze i wodę, co przekłada się na łatwe wsiąkanie płynów. Dodatkowo dzięki swojemu kolorowi dobrze komponuje się z ziemią oraz korą, więc nie są aż tak widoczne uszczerbki w podłożu.
Pozdrawiamy, Gardenflora.pl